Gdzie we Wrocławiu napić się dobrego drinka - polecane przez Meet My City

Gdzie we Wrocławiu napić się dobrego drinka - bary i puby polecane przez Meet My City


W ramach serii blogów Meet My City nawiązujących to tematyki jedzenia i picia we Wrocławiu, tym razem opowiemy Wam o naszych ulubionych pubach, barach gdzie można napić się dobrego koktajlu lub dobrze schłodzonego piwa. Podobnie jak w przypadku restauracji zwracaliśmy uwagę na wyjątkową atmosferą wybranych przez nas miejsc.


1. Pod Papugami (Papugi)

Pod Papugami położone jest w samym sercu historycznego, wrocławskiego rynku. Oprócz bardzo oryginalnego menu z jedzeniem, to modne miejsce znane jest oferty nowatorskich koktajli i doskonałych piw. W karcie znajdziemy również pozycje wybornych międzynarodowych win.


Podczas gdy sympatyczne kelnerki obsługują stoliki, wystylizowani barmani grzechoczą shakerami przygotowując wymyślne napoje z dobrze zaopatrzonego baru, sprawiając wrażenie, że każdy z serwowanych koktajli został stworzony specjalnie dla Ciebie!


Świat filmów jest zdecydowanie tematem przewodnim tego miejsca. Z plakatów spoglądają na Nas twarze gwiazd światowego kina - Sofii Loren, Audrey Hupburn, Humphreya Bogarta, natomiast nad barem nieustannie bawi niemy film z mistrzem komedii Charlie Chaplinem. Główna sala jest podzielona na trzy poziomy, dzięki czemu goście mogą posłuchać kameralnych występów muzyków w dolnej części (występy na żywo od poniedziałku do czwartku) lub usiąść na antresoli, gdzie jest nieco ciszej.

 

W cieplejszych miesiącach można skorzystać z usytuowanych na zewnątrz ogródków, dzięki czemu mamy wrażenie, że uczestniczmy w wydarzeniach tętniącego życiem miasta. Pomysł na wycieczki po Wrocławiu i okolicach zdecydowanie dobrze zakończyć na dobrym dringu w tym właśnie miejscu.

 

W przeszłości budynek Pod Papugami był siedzibą bogatych kupców zajmujących się handlem suknem. Był to tzw. Dom Płócienników zwany również Domem Sukna. Znajdowały się tam 42 stanowiska kupieckie i tylko w nich można było kroić sukno. Nie dziwi więc fakt, że zarówno ulica jaki i budynek otrzymały nazwę Sukiennice. W 1859 roku Dom Kupców został rozebrany i przekazany Radzie Miasta. Na jego miejscu wzniesiono gmach neogotyckiego Nowego Ratusza, który dzisiaj jest także siedzibą głowy miasta. Obecny Prezydent Wrocławia urzęduje na pierwszym piętrze Sukiennic, a w pracy towarzyszy mu adoptowany kot zwany Wrockiem.

 

2. Mleczarnia

 

Usytuowana nieco na uboczu, w centrum wrocławskiej Dzielnicy Wzajemnego Szacunku, znanej także jako Dzielnica Czterech Świątyń. Jest to jedyna w swoim rodzaju, bardzo przytulna klubokawiarnia.

Oprócz szerokiego wyboru napoi alkoholowych, piw z beczki, grzańców i wódek, w tym klimatycznym miejscu serwują również pyszne ciasta, sałatki, bardzo smaczne śniadania, napoje bezalkoholowe, wśród których na szczególną uwagę zasługuje fantastyczną gorąca czekolada! Goście Mleczarni wracają do tego miejsca ze względu na wyjątkową atmosferę. Wnętrze klubokawiarni udekorowane jest starymi portretami rodzinnymi, antycznymi meblami, a także odrestaurowaną starą pompą. Na zewnątrz funkcjonuje ogródek, gdzie można odpocząć pod starym kasztanowcem i nasycić się atmosferą tego miejsca. Jako że w Mleczarni obowiązuje samoobsługa, w weekendy lub w szczycie sezonu trzeba uzbroić się w cierpliwość i przygotować się na stanie w kolejce przy barze! To jedyna słabsza strona tego lokalu. Sympatyczny personel, rzadko spotykany klimat wart jest przeznaczenia dodatkowego czasu na tą miejscówkę. Poproszę Murphysa!

Klubokawiarnia z widokiem na Synagogę jest idealnym miejscem aby wstąpić na drinka po zwiedzaniu okolicy, która już od stuleci znana jest jako dzielnica żydowska. W przepięknie odnowionej Synagodze pod Białym Bocianem prezentowana jest stała wystawa poświęcona historii Żydów we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Obecnie ta część miasta jest jednym z najatrakcyjniejszych traktów turystycznych, który zdecydowanie warto odwiedzić w wolnym czasie. Meet My City organizuje spacery zatytułowane Dzielnica Czterech Świątyń, na które serdecznie zapraszamy!


3. Literatka Pub & Kawiarnia


Pub & Kawiarnia Literaka to ukryty pośród wielu barów prawdziwy klejnot na wrocławskim rynku. Jest to zdecydowanie miejsce, w którym można skosztować kulturalnego życia miasta. Kawiarnia cieszy się dużą popularnością wśród pisarzy, poetów, studentów i ich wykładowców. Przytulna atmosfera lokalu, atrakcyjne cenowo menu i przesympatyczna obsługa zachęca do odwiedzin.


Nie zrażaj się, jeżeli podczas pierwszej wizyty przegapisz najlepszą część Literatki jaką jest pomieszczenie na tyłach budynku. Ustronny pokój biblioteka kusi, aby zostać dłużej, rozsiąść się na wygodnych, skórzanych kanapach i posłuchać między innymi jazzowych klimatów prezentowanych przez regularnie odwiedzających to miejsce muzyków.


4. Cafe Bar Monopol

Wrocławski Monopol to zabytkowy hotel z końca XIX wieku. Solidne marmurowe podłogi, dębowe panele i wysokie sufity nadają wnętrzom splendoru i przypominają, że znajdujemy się w jednym z najstarszych zachowanych hoteli w mieście. Wnętrze głównego baru hotelowego pomimo dość oszczędnych dekoracji sprawia wrażenie wyrafinowanego. Super wygodne fotele z widokiem na imponujący budynek Opery Wrocławskiej zachęca do tego aby zostać dłużej i spróbować, któregoś z oryginalnych koktajli lub wyśmienicie schłodzonego piwa. Zwolennicy mocniejszych trunków na pewno znajdą coś dla siebie w szerokiej ofercie wybornej whisky.

W miesiącach letnich hotel otwiera dodatkową część baru. W tym okresie zabawa przenosi się na taras hotelowego dachu. Najlepsi DJ-e i artyści w mieście dostarczają gościom rozrywki na najwyższym poziomie. Tematyka zróżnicowana więc każdy znajdzie coś dla siebie.


Hotel był jednym z najbardziej luksusowych we Wrocławiu i cieszył się duża popularnością wśród sławnych gości, do których należeli między innymi aktorka Marlena Dietrich, śpiewak Jan Kiepura czy też Pablo Picasso. Plotka głosi, że właśnie w Monopolu, na barowym stoliku Pablo Picasso naszkicował po raz pierwszy słynnego Gołąbka Pokoju w 1948 roku. W czasach nazizmu w 1937 nad wejściem do hotelu powstał arkadowy portyk. Wszystko po to aby Adolf Hitler zamieszkujący pokój 113, mógł wygłaszać przemówienia z hotelowego balkonu.


5. Przedwojenna


Przedwojenna to raczej bistro pub dla zwolenników szybkiego drinka niż miejsce gdzie będziemy świętować rocznicę ślubu rozkoszując się wytwornym jedzeniem. Jednak, pomimo tego, że menu jest mocno uproszczone (dania do wyboru są rozpisane na ścianie lokalu), bistro zapewnia przedwojenną atmosferę serwując przekąski takie jak tatar, paróweczki, smażone ziemniaki i duże ilości lanego piwa, wódki i wina. Szeroka oferta piw butelkowanych, i imponującej ilości wódek.

Jeżeli przyjechaliście zwiedzać Wrocław i szukacie klimatycznego miejsca w sercu miasta na małe co nieco, w bardzo atrakcyjnych, niskich cenach - Przedwojenna może być dobrym rozwiązaniem. Miejsce popularne zarówno wśród turystów jak i mieszkańców, otwarte prawie całą dobę, przez cały tydzień, z sympatyczną obsługą.

Bar podzielony jest na trzy poziomy (antresola, parter, piwnica). Antresola jest według nas najbardziej klimatyczna. Można podziwiać z niej widoki na sąsiadującą bazylikę św. Elżbiety.


Z wieży kościoła rozpościera się przepiękny widok właściwie na cały Wrocław w granicach dawnych murów miejskich, a także na Ostrów Tumski. Warto zatem włożyć wysiłek, aby pokonać 304 stopnie prowadzące na wieżę widokową. Radzimy jednak wybrać się na ten spacer raczej przed wizytą w Przedwojennej niż po jedzeniu i piciu ;)!